Pachołek Ziobry, Maciej Nawacki, przekroczył uprawnienia

Adwokat Ryszard Afeltowicz złożył w prokuraturze rejonowej w Olsztynie zawiadomienie o przestępstwie polegającym na przekroczeniu uprawnień przez prezesa Sądu Rejonowego Macieja Nawackiego. To on zdecydował o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna, który w prowadzonej przez siebie sprawie cywilnej zażądał od Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia kandydatów do neoKRS.

„Działałem bez porozumienia z nikim, jako osoba prywatna, obywatel. Zrobiłem to, bo uważam, że są granice przyzwoitości, których przekraczać nie można. W mojej ocenie działania pana prezesa Nawackiego należy zbadać pod kątem artykułu 231 par. 1 i 2 kodeksu karnego. On jest osobiście zainteresowany – razem z rzecznikiem panem Lasotą – by nie ujawniać list poparcia do KRS. Zarzuty dyscyplinarne postawione sędziemu Juszczyszynowi są tak absurdalne, jakby powiedzieli, że ukradł Pałac Kultury” – powiedział mecenas Afeltowicz.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny potwierdził, że takie zawiadomienie wpłynęło do prokuratury rejonowej Olsztyn-Południe. Dodał, że prokuratura będzie prowadziła teraz w tej sprawie postępowanie sprawdzające.

Mecenas Afeltowicz, który jest już na emeryturze, przez wiele lat był prokuratorem, działał w „Solidarności”, z prokuratury odszedł w stanie wojennym, potem jako adwokat prowadził wiele głośnych spraw. – „Jako obywatel znający się nieco na prawie muszę reagować, jak ktoś łamie prawo” – podkreślił Afeltowicz.

Nawacki buńczucznie zareagował na złożone przez emerytowanego adwokata doniesienie: – „Jest to zawiadomienie zgłoszone po to, by nagłośnić sprawę w mediach. Wielokrotnie spotykałem się z zawiadomieniami na moją osobę związanymi z faktem, że podejmuję niepopularne decyzje. Myślę, że te zawiadomienia składali także i emerytowani obywatele”. Oczywiście, nie ma sobie nic do zarzucenia…

>>>

Więcej >>>