Jeszcze niedawno…
Po niby-niezatapialnych szefach CBA Kamińskim i Wąsiku, prezesie Orlenu Obajtku koalicja bierze na cel kolejny symbol rządów Zjednoczonej Prawicy – Adama Glapińskiego.
Więcej o tym, jak Glapińskiemu dobierają się do tyłka >>>
Zakończyło się spotkanie przy Nowogrodzkiej. Jak było do przewidzenia, strony ustaliły, że dalej, wspólnie i w porozumieniu, będą łupić Polskę.
Tweet Pawłowskiej pochodzi z 2020 roku, posłanki wówczas Lewicy, potem przeszła do Gowina, a następnie do PiS. Tweetu już nie ma, zostałskasowany, ale w internecie nic nie ginie.
„Baby shoes remember” to akcja, która narodziła się w Irlandii. Aktywiści, wieszając dziecięce buciki na płotach budynków kurii, chcieli wymóc na hierarchach zajęcie się problemem pedofilii na poważnie: ukaranie sprawców, przygotowanie raportów. Manifestowali też solidarność z gwałconymi dziećmi.
W Polsce pierwszy raz odbyła się w 2018 r. Joanna Scheuring-Wielgus jest ścigana właśnie za to, że powiesiła buciki i plakat na płocie kurii w Toruniu. Artykuł kodeksu wykroczeń, z którego ma być skazana, to relikt epoki PRL. Wówczas służył rozprawianiu się z opozycjonistami demokratycznymi, którzy wieszali w przestrzeni publicznej antykomunistyczne plakaty, rozdawali ulotki.
Tak powinny wyglądać prawdziwe paski w TVP. Niestety tam przykrej prawdy wyborcy PiS nie uświadczą.
Zakuta pała.
Obecny prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zamienił dom w Wilanowie na podwarszawską willę. Jak wskazuje „Gazeta Wyborcza” odbyło się to bezgotówkowo i od firmy związanej z Robertem Szustkowskim, który według dziennika jest dobrym znajomym niektórych oligarchów związanych z Kremlem.
View original post 44 słowa więcej
Eliza Michalik o pomyśle rządu PiS, aby wybudować w Warszawie łuk triumfalny z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej.
Mateusz Morawiecki chwalił w rozmowie z internautami na Facebooku pomysł wybudowania wielkiego łuku triumfalnego przypominającego o wydarzeniach z 1920 r. Szef rządu zadeklarował, że wpłacił pieniądze w zbiórce na ten cel.
– Sam też wpłaciłem środki na fundację, która zbiera pieniądze na łuk triumfalny. Łuk triumfalny ku czci Bitwy Warszawskiej byłby godnym upamiętnieniem, ale do tego trzeba niestety porozumienia z władzami Warszawy (…) Są tutaj mało kooperatywne niestety (…) Pewnie z jakimś opóźnieniem będziemy mieli i Muzeum Bitwy Warszawskiej – zadeklarował Morawiecki.
***
– A na świecie ludzi zajmuje AI, gospodarka symbiotyczna, 5G, globalne zarządzanie cyfrowe, Big Data i rozszerzona kreatywność. Jesteśmy sto lat za cywilizacją i ta przepaść się pogłębia – mówi o planach PiSu pubicystka Eliza Michalik.
Robert Biedroń (europoseł): „Ja wiem, że to szalony pomysł, ale gdyby tak im. Bitwy Warszawskiej 1920 nazwać Most Południowy oddany w 2020 r. ? Albo na tę okoliczność wybudować np. szpital, dom kultury, bibliotekę, ew. schronisko dla ofiar przemocy domowej. Za mało patetyczne? Szkoda… Wolałbym, żeby symbolem triumfu w Polsce XXI wieku był np. brak głodowych emerytur, dobrze opłacane pielęgniarki i żłobki, a nie kolejny pomnik, który niczemu i nikomu nie służy. Finlandia na 100-lecie niepodległości zamiast budować łuk triumfalny, postawiła bibliotekę publiczną”.
Rafał Ziemkiewicz (prawicowy publicysta): „Od lat walczymy o Luk Triumfalny 1920 więc nie jestem obiektywny. Ale – prosta piłka. Dla jednych Bitwa Warszawska to wielki triumf Polski. Dla drugich ból, że gdyby nie, ich dziadkowie mogli objąć władzę już ćwierć wieku wcześniej. Miejsce tych drugich jest tam gdzie Targowicy”.
Reakcje internautów:
„Czytam, że Morawiecki planuje zbudować Łuk Triumfalny w Warszawie, proponuję, aby stanął na placu Piłsudskiego, za rok powinien postawić Panteon, również na tym samym miejscu. Maniacy wielkości”.
„To jest łuk, który odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest łuk na skalę naszych możliwości. Tym łukiem my otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo. PiSkomuna„.
„Niech Mateuszek kupi sobie klocki Lego i może wtedy budować sobie, co tylko zechce : łuki, łodzie podwodne, samochody. My chcemy szpitali, mieszkań itp. Pobawić się chce to kubełek, grabki, łopatka i do piaskownicy”.
„Dlaczego akurat ta władza i teraz ściąga do Polski nasze rezerwy złota bezpiecznie przechowywane w Londynie? To mi pachnie jakimś przekrętem” – zastanawiał się na Twitterze przedsiębiorca Ryszard Wojtkowski.
Sprowadzeniem do Polski 100 ton złota chwalił się prezes NBP Adam Glapiński. Wartość kruszcu to 18,3 mld zł.
Na zdjęciach, które umieszczono w sieci w związku ze sprowadzeniem złota, widać Glapińskiego z dumą prezentującego sztabki na tle skarbca. Obok prezesa stoją dawni ministrowie rządu PiS, których partia przeniosła do NBP – Teresa Czerwińska i Paweł Szałamacha.
Równie podejrzliwi jak Wojtkowski byli inni internauci: – „PiS dobrał się do rezerw złota. Roztrwonią cały majątek, który należy do wszystkich…
View original post 823 słowa więcej