Trzaskowski – Duda, 30.07.2020

 

Spotkanie na szczycie

 

 

Dzisiaj o 9.30 odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Spotkanie w siedzibie prezydenta trwało pół godziny, następnie Andrzej Duda wyszedł do dziennikarzy. „To była spokojna, dobra rozmowa” – powiedział. I wyraził żal, że nie doszło do spotkania w noc wyborczą.

Andrzej Duda zaprosił wtedy swojego kontrkandydata, Rafała Trzaskowskiego wraz z rodziną, ale ten odmówił. „Chciałem, by stało się to pewną tradycją, symbolem na przyszłość – mówił obecny prezydent – że można sobie normalnie podać ręce”.

Andrzej Duda zdradził, że obaj panowie rozmawiali o obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego, ale też o wielu innych sprawach. Podziękowawszy po raz kolejny wyborcom za frekwencję, dodał, że w trudnym czasie pandemii i zawirowań gospodarczych Polacy powinni się jednoczyć.

Osobno rozmawiał z mediami Rafał Trzaskowski. „W wielu sprawach się fundamentalnie różnimy – mówił.. – Powiedziałem prezydentowi, że wybory nie były równe ze względu na zaangażowanie się TVP”. Jednym z poruszanych tematów były chęci PiS podporządkowania sobie samorządów. Na zakończenie dodał  jednak, że warto było się spotkać.

Skoro było tak pięknie – można zapytać – to dlaczego obaj panowie nie wyszli do konferencji razem albo nie wydali wspólnego oświadczenia?

Mimo wszystko cieszy pojednawczy gest i ton ze strony obecnego prezydenta. Oby polityka pojednania okazała się trwała i przekładała się m. in. na zmianę atmosfery w TVP. Jeśli władza Andrzeja Dudy sięga tak daleko.

 

 

koduj24.pl