Trupy z pisiej szafy

– Dziś zajmuję się tym, żeby tych protestów jak najszybciej nie było i żeby dać jak najwięcej argumentów rolnikom, żeby mogli jasno powiedzieć i z pełnym przekonaniem powiedzieć, że protestów nie muszą robić. W mojej opinii dzisiaj, po wczorajszym podpisanym dokumencie, bo już sam nie wiem, jak go nazywać, żeby też nie wszystkich urazić, ale roboczo nazywam to ugodą – stwierdził Michał Kołodziejczak w „Kropce nad i” TVN24.

Felieton Pabla Moralesa >>>

Pegasusa „doklejano” do spraw o podłożu politycznym, w których jednak pojawiały się w miarę uzasadnione podejrzenia o przestępstwie. Ale też wszczynano takie, które opierały się na fałszywych podstawach.

Więcej o Pegasusie i pisowskim masowym szpiclowaniu >>>

 

Dodaj komentarz