Destrukcja Jarosława Kaczyńskiego

Specjalny, nowy komitet rządowy dla Jarosława Kaczyńskiego to stworzenie równoległej Rady Ministrów, mniejszej, ale potężnej – nowy pomysł prezesa PiS analizuje Bartłomiej Sienkiewicz.

Zapowiedzi powołania Komitetu Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej (częściej nazywanego Komitetem Bezpieczeństwa Państwa) to pomysł nie tyle uporządkowania struktur rządowych, ale tworzenia odrębnego rządu, specjalnie skrojonego pod Kaczyńskiego.

(…)

Zaiste, nie trzeba wojny, byśmy powoli, acz systematycznie, rozłożyli swoje państwo. Wystarczy, żeby Polacy ponawiali zwycięski mandat dla partii Kaczyńskiego co jakiś czas. W czasie pokoju i niebywałej prosperity, władza w Polsce stała się nie tyle mechanizmem określonym konstytucyjnie, ile jakąś pierwotną siłą rozsadzającą państwo i prawo. Trybunał Konstytucyjny, zlikwidowany przez Kaczyńskiego rękami Zbigniewa Ziobry, był początkiem tego procesu. Sądząc po zapowiedziach powołania Komitetu, Jarosław Kaczyński w dziedzinie destrukcji państwa nie powiedział ostatniego słowa.

Artykuł Bartłomieja Sienkiewicza >>>

Na liście hańby biskupów tuszujących pedofilię znajdują się wszyscy żyjący w Polsce kardynałowie, połowa urzędujących arcybiskupów i jedna trzecia urzędujących biskupów diecezjalnych. W ciągu ostatnich miesięcy każdemu ujawnieniu księdza pedofila towarzyszyło oskarżenie kryjącego go biskupa. Ofiary domagały się nie tylko ukarania sprawcy, ale też pociągnięcia do odpowiedzialności stojącego za nim hierarchy.

Jakkolwiek krycie księży pedofilów przez biskupów jest uważane za powszechną praktykę, to do niedawana media stosunkowo rzadko opisywały takie przypadki. A już zupełnie wyjątkowo w odniesieniu do biskupów aktualnie urzędujących. Ostatnio diametralnie się to zmieniło. Obserwowaliśmy prawdziwy wysyp afer z tuszowaniem przestępstw seksualnych księży wobec nieletnich.

Lista hańby i hańbie Kościoła katolickiego w kwestii pedofilii jego funkcjonariuszy >>>

Pięćdziesięciu ambasadorów to nie pięciu czy nawet piętnastu. Wszyscy nasi najważniejsi partnerzy z Unii i ze świata podpisali ten list i tego nie da się zbagatelizować jednym tweetem, że “pani Mosbacher pomyliła Holandię z Polską”. To pokazuje, że Polska nie ma żadnej polityki zagranicznej, po drugie nie ma kadr, po trzecie rządzącym chyba w tym wszystkim jest dobrze. To strategia, która ma krótkie nogi – mówi ekspert od wizerunku politycznego dr Mirosław Oczkoś. – Jeżeli prezes wejdzie do rządu na stanowisko wicepremiera, to znaczy, że użyto już wszelkich możliwych środków, bo to swoista broń atomowa, która zostanie odpalona. Skoro rozważane jest takie rozwiązanie, to znaczy, że jest tragicznie i zawieszono całość tego projektu na teoretycznie najmocniejszym haku, czyli Kaczyńskim. Jeżeli ten hak się poluzuje, to będzie koniec koalicji, już nikt tego nie uratuje – dodaje.

Wywiad z dr. Mirosławem Oczkosiem >>>

Tak witaliśmy się w słusznie minionych czasach, bojąc się interwencji naszego wielkiego brata. Dostałam nawet wówczas telegram następującej treści: a jednak stop nie weszli stop. Teraz różni politycy twierdzą, że nie było żadnego zagrożenia. Pewnie, że nie było, nie musieli wchodzić. Byli na miejscu w ilości wystarczającej.

Wyprowadził ich Wałęsa, którego „historycy” rządowi usiłują wygumkować z Solidarności, jak nie przymierzając Stalin Trockiego z fotografii. Los Trockiego skończył się nie tylko na wymazaniu go ze zdjęcia. Wałęsa żyje i życzymy mu zdrowia. Zwłaszcza, że jest w grupie ryzyka, jak cały naród. Liczba zakażeń wzrasta, bez względu na to czy wierzysz w Covida czy nie. Premier dawno ogłosił, że zagrożenia nie ma i starzy ludzie mogą iść głosować. Jak ich ubędzie to mniej trzynastek będzie się wypłacało. Tyle wiedzą.

Felieton Krystyny Kofty >>>

 

1 thoughts on “Destrukcja Jarosława Kaczyńskiego

  1. Z góry uprzedzam,że nie przepadam za PiSem,podobnie jak za Prezesem więc ew skrauczenia mnie nie ruszają.Co do meritum wolałbym raczej,żeby autor spróbował nieco powściągnąć swoją demagogię gdyż napady ad personam są nieco obosieczne.Zawsze można też odpyskować (ze sporą dozą słuszności) : byliście lepsi? Akurat powoływanie się (moralnie obŻydliwie) na list
    obcych ambasadorów też wam chwały nie przynosi.Po prostu małpujecie tylko różne Spurki i Thuny i tym samym sprawiacie iż wśród ,normalsów’ panuje przeświadczenie o braku jakiejkolwiek alternatywy.Zwłaszcza,że z uwagi na doświadczenie życiowe nie mają za grosz zaufania dla POPiSu.Chociaż nie ukrywam,że prawie połowa zmian jakie dokonały się w ciągu ostatnich 2 lat ma moje poparcie.Jednak stara metoda etosu type: 1 krok naprzód,2 kroki w tył,mnie mierzi. Najgorsza w tym bajzlu jest hipokryzja którą uczyniono niemal obowiązkowym dodatkiem do religii.O lojalności nawet nie można wspomnieć gdyż stała się niemal synonimem głupoty.Do tego doszło (zupełnie dobrowolnie) tchórzostwo.Co można było najlepiej widzieć na przykładzie „naszego” PADa.Czyż można mieć do takiego człowieka zaufanie?A do ugrupowania rządzącego które przejawia odwagę wyłącznie w temacie nekrofilii?Czy ktoś im jeszcze uwierzy,że nie prowadzą
    rozmów z koszernymi,żeby im „zwrócić” filię Ziemi Obiecanej?W końcu Zagłoba również podarował Szwedom Niderlandy.To POPiS nie może?,Najlepszy’ jest sposób jakim usiłuje się ukatrupić jedyną
    opozycję jaka w sposób racjonalny usiłuje wyciągać na światło dzienne konszachty etosu.Czyli Konfederację.Sposób jaki zastosowano czyli odcięcie funduszy jest znany od lat,ale tak bezczelnie
    nawet na inkryminowanej Białorusi by nie próbowano.W końcu kiedyś musimy być w dupokracji lepsi.Wracając do podfruwajki Mosbacher.Kto wie czy jej groźby,czyli wstrzymanie dostaw F35 nam się nie opłacą?I tak są przejawem ekstra megalomanii.Dotychczas cały czas chodziło o to,żeby Polakom zrobić gęby faszystów i antysemitów.Nie udało się w Rosji,bo Putin wygnał na zbity pysk wszelkie przybudówki dupokratyczne(sic!).Podobnie jak Orban pozbył się płatnych filosemitów vel V kolumny.Aj waj co za faszysta.Tylko Polacy są miękkim robieni i pozwalają sobą manipulować (czyt.robić siki z mózgu). Manipulantom wcale nie chodzi,żeby ruch narodowy miał jakiekolwiek szanse na dojście do władzy.Przecież jako bezpiecznik sprowadziliśmy do kraju całe oddziały
    demokratyzatorów, którzy na takie bezeceństwa nigdy nie pozwolą.Hucpa potrzebna jest dla zagranicy.I na zaś.Do tego potrzebne są takie Żakowskie czy tewałeny. Coraz częściej mam wrażenie iż mimo rozpadu kółka histerycznego b.strażnika żyrandola, usiłuje. się kontynuować jego nieszczęsne wypociny.Dajcie już dupie siana i skończmy publikować odrzucone scenariusze
    rodem z „hollyłudu”.Co prawda jest dość spore zapotrzebowanie na scihi !),lecz bez Putina i jedzenia „naszych” żywcem przez NKWD,tudzież ratowania ich przez komando Foki raczej nie ma szans.Chyba,że spróbujemy wpleść wątek ratowania Polaków przez Ukraińców, przed zbyt wolną śmiercią.Wtedy mamy szanse jeszcze na dotacje z ministerstwa od samego min Glińskiego.
    Zwłaszcza,że do łask powraca A. Holland ze scenariuszem zawierającym sceny kanibalizmu.wśród Polaków,obżerających się młodymi Żydami.Oscar murowany.Więc od kopa załatwiamy kilka problemów na raz.A rowery prędzej czy później się znudzą.Hitler też się nimi posługiwał ,a potem pozbył.Jak zgrabnie..

    Polubienie

Dodaj komentarz